obecnie źródeł energii odnawialnej. Kolektory słoneczne — bo o nich tu mowa — mogą zastąpić w dużej mierze tradycyjne źródła wytwarzania energii elektrycznej — zarówno węglowe, jak i chociażby atomowe. Są bezpieczne i pozwalają na duże zdecentralizowanie takiej produkcji, a także jej przeprowadzanie przez samych odbiorców.
Te powody skłaniają do różnych przemyśleń. Otóż co, jeśli się okaże, że za kilka lat nie będzie już żadnego centralnego dostawcy energii? Co, jeśli każdy będzie musiał być samowystarczalny pod względem zaopatrzenia w prąd elektryczny? Byłoby to z jednej strony bardzo pożądane. Z drugiej jednak strony prąd jest zbyt ważny, by móc uzależniać jego dostawę od pojedynczego klienta. Gdyby taki klient został zaatakowany na przykład z powietrza, to pierwsze co zostanie zniszczone, to właśnie jego kolektory słoneczne. Wówczas energia odnawialna zostaje pochłonięta przez nieodnawialną energię ciemnej strony mocy, mrocznej części człowieczeństwa.
Dodatkowym aspektem, nad którym należałoby się zastanowić, jest to, jakie skutki ekonomiczne by to przyniosło? Jakieś zwolnienia w sektorze energetycznym? Może nawet krach na giełdach światowych? Ciężko przewidzieć, jakie skutki miałoby przejście w stu procentach na odnawialne źródła energii, ale nie dziwią obawy różnych środowisk, że skutki te byłyby negatywne.
OZE - czyli odnawialna energia
Dziś wielkim wyzwaniem jest OZE. To odnawialne źródła energii. Unia Europejska bardzo mocno naciska na państwa członkowskie, aby udział OZE w ogólnej produkcji energii elektrycznej był jak najwyższy. Ma to ogromne znaczenie ze względów czysto ekologicznych. Im więcej źródeł odnawialnych, tym bezpieczniejsze nasze naturalne środowisko. Energia odnawialna to między innymi fotowoltaika. Dziś to coraz bardziej znana metoda pozyskania ciepła i energii elektrycznej z przyrody. Powoli wypiera staromodne wiatraki.
Kolektory słoneczne niosą ze sobą wolność od potentatów energii elektrycznej, szczególnie zaś wolność od zanieczyszczonego powietrza. OZE to prawdziwe zbawienie naszego klimatu. Jednak czy na pewno? Często poruszany jest temat dwutlenku węgla, jego produkcji przez człowieka, jego szkód w atmosferze, takich jak chociażby ocieplenie klimatu. No i mamy ocieplenie, szczególnie w USA — prawie 50 stopni Celsjusza na minusie. Sorry, taki mamy klimat — można by powtórzyć za klasykiem tematu.
Klimat jest zmienny. Od milionów lat raz to się ocieplał, a raz znów ochładzał. Energia odnawialna może pomóc nie ingerować nam w jego naturalne przemiany, ale nie zapominajmy, kto jest Stwórcą świata, kto tym wszystkim kieruje. Człowiek może tylko niewiele sam zrobić. Nawet jeśli mamy na myśli jego negatywny wpływ na stan naszej ziemskiej ojczyzny, na klimat, jaki panuje w jego najbliższym otoczeniu. Coś tam może zrobić — i dobrze, jeśli próbuje — ale jest to zazwyczaj niewiele. Człowiek nie jest Bogiem.
Fotowoltaika, elektrownie wiatrowe lub wodne
W mediach coraz częściej przewija się temat globalnego ocieplenia i złym wpływie działalności człowieka na klimat całego świata. Na zewnątrz, szczególnie w okresie grzewczym, można wyczuć nieprzyjemny dym z kominów, a w większych miastach unosi się gęsty smog. Mimo, że człowiek już dawno znalazł sposób na to, aby energia odnawialna w całości zastąpiła tradycyjną produkcję prądu w elektrowniach konwencjonalnych, które generują dużą ilość szkodliwego CO2 to nadal wielu ludzi patrzy na nią z niepewnością i brakiem zaufania.
Fotowoltaika, elektrownie wiatrowe lub wodne to tylko niektóre przykłady pobierania energii z natury. Jej źródła nigdy się nie skończą, a co za tym idzie produkcja prądu w taki sposób może trwać nieskończenie długo. Odnawialne źródła energii mają wiele zalet i prawie żadnych minusów. Są one bezpieczne dla środowiska, gdyż nie wytwarzają szkodliwych związków i pyłów podczas produkcji energii, są ekonomiczne i, co najważniejsze dla konsumentów, bardzo tanie. Co prawda są awaryjne, a na przykład kolektory słoneczne mają swój okres żywotności i trzeba je wymieniać co kilkanaście lat, ale mimo to nadal są bardziej opłacalne niż tradycyjne metody pozyskiwania prądu z paliw kopalnych.
Aby dbać o środowisko każdy z nas może zainstalować na własnym dachu panele słoneczne i w ten sposób generować prąd nie szkodząc jednocześnie naturze i sobie samemu. Choć inwestycja nie należy do tanich, to osoby myślące przyszłościową zauważą, że po kilku latach pieniądze w nią włożone zwrócą się z ogromną nawiązką.